Kruk na skrzydłach z rubinu niesiony, między światami brzmi umarłych ...
Kruk na skrzydłach z rubinu niesiony, między światami brzmi umarłych muzyka, siły jeszcze nie poznał i nie zna też ceny. Moc
głowę unosi i krąg się zamyka.
Życie w samotności to według mnie najgorsze, co może spotkać człowieka. Mimo tych wszystkich kryzysów, cichych dni, nieustannego dostosowywania się, lęku przed rozłąką, życia pełnego zmartwień i udręki, nie wiem,
czy życie byłoby dla mnie coś warte.
Kiedy widzę, co życie robi z ludźmi, to śmierć wcale nie jest taka najgorsza.
Każda rzecz nabiera nowego blasku,kiedy ktoś ją podziwia.
Brzmi to idiotycznie, ale przecież każdy z nas szuka miłości, tam gdzie się da, prawda?
Jest na nim dość miejsca dla nas wszystkich. Musimy je tylko znaleźć.
Bywają noce tak pełne udręk, że
nazajutrz należałoby zmienić nazwisko,
bo nie jest się już tym samym, co pierwej.
W mroku nie ma nic
przerażającego, jeśli tylko stawi mu się czoło.
Ciemną nocą człowiek zadaje
sobie wszystkie pytania, których
nie odważy się postawić za dnia.
...w czymś tak pięknym nie może chyba być zła?
- Z tobą tutaj nie byłoby piekła.
- Za to bez ciebie nie byłoby nieba.