
Świat jest brudny, a im dłużej się człowiek na nim ...
Świat jest brudny, a im dłużej się człowiek na nim obraca, tym bardziej nasiąka tym brudem.
I chyba nauczyłam się żyć ze swoją pamięcią, tak jak żyje się z przewlekłą chorobą.
Pamięć to dziwna rzecz. I czasem jesteśmy skazani na powtarzanie tego, o czym zapomnieliśmy.
Trzeba żyć długo, żeby zrozumieć, iż życie jest tylko walką, tylko służbą, i iż człowiek nie powinien bać się trudu, bólu, niepowodzeń, ale się oddać, oddać bez reszty i bez żądań. Cnota nie zawsze daje szczęście, ale zawsze daje spokój duszy.
Czasami, gdy składasz w ofierze coś naprawdę cennego, wcale tego nie tracisz. Ty tylko przekazujesz to komuś innemu.
Lat może trzydzieści, może czterdzieści a może pięćdziesiąt, no, staruch i tyle.
Kto nie wie dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie.
Sprawiasz, że się śmieje, stanowisz
dla mnie wyzwanie i kręcisz mnie
jak nikt inny na świecie. Kiedy Cię
nie ma, czuję, jakby brakowało mi
czegoś naprawdę ważnego. Tak
ważnego, że przestaje się czuć sobą.
Nigdy dotąd nie miałem wrażenia, że
ktoś może być częścią mnie. Ale Ty
jesteś moja (...). Wiedziałem o tym
od chwili kiedy się poznaliśmy.
A ja jestem Twój. Nie chcę
należeć do nikogo innego.
Jeśli nie dotrzymujesz słowa w małych sprawach, to nie dotrzymasz też w dużych.
Nic nie jest zupełną prawdą.
Moim sposobem na życie
było trzymanie nerwów na wodzy,
dławienie w sobie emocji i ich wypieranie.