A przecież oboje wyobrażali to sobie inaczej, wyobrażali sobie, że będą inni niż te wszystkie pary, które widywali na weselach i pogrzebach. Zmęczone sobą. Wkurwione. Mające siebie dość. Nie, on miał być jej, a ona miała być jego. Mieli się wygłupiać, mieli kpić z życia. Przecież czuli się ze sobą tak dobrze. Przecież się lubili.
Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.
Gdyby to tylko było możliwe, na pewno przypaliłaby wodę na makaron.
Czasem nie chodzi jednak o to, żeby wygrać, lecz o to, żeby się nie poddać.
Lubicie słuchać ciszy?
Ja uwielbiam. Tyle jest jej rodzajów! Jest inna w śpiącym domu, inna w
lesie, jeszcze inna pod wodą.
Smutek odurza jeszcze mocniej niż nadzieja.
Zapamiętaj sobie, żywi czy martwi, wszyscy czegoś szukamy.
Czasami przyjęcie przeprosin jest dużo trudniejsze niż ich wypowiedzenie.
Pamiętaj,że nie jesteś studolarówką i nie wszystkim się podobasz.
Jak łatwo przegapić to, co ważne w życiu.
Bo nic tak nie myli jak zmysły.
