(...) znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie.
To było nieuniknione: zapach gorzkich migdałów przypominał mu zawsze los trudnych miłości.
Wszystko jest prawdą ukrytą w zręcznych słowach.
- Z tobą tutaj nie byłoby piekła.
- Za to bez ciebie nie byłoby nieba.
...za wszystkim kryje się jakaś historia.
Największym szczęściem
jest kichnąć, kiedy się ma ochotę.
Ludzie często domagają się
prawdy, ale rzadko lubią jej smak.
Może zamiast myśleć o tym, czego ci brakuje, skupisz się na tym, co masz w zasięgu ręki?
Nie suknia czyni człowieka - rzekł, przeciągając się
z lubością - lecz ludzka godność. Ale tylko człowiek dobrze ubrany czuje się prawdziwie godny.
Za fasadą doskonałości kryje się
skłębiony chaos kłamstw i sekretnych smutków.
To, co dla mnie jest radością, rozkoszą, przeżyciem, ekstazą i podźwignięciem
to świat zna i szuka chyba tylko w poezji, w życiu zaś uważa za obłęd.
