
To, kim się urodziliśmy, czyni nas tym, kim jesteśmy.
To, kim się urodziliśmy, czyni nas tym, kim jesteśmy.
Gdy mężczyzna kocha konto bankowe, a nie ładną kobietę, nie chodzi z obłędem w oczach, nie mogąc jeść ani spać.
W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.
Nie ma drogi do pokoju. To pokój jest drogą.
Ale nie można wiecznie żyć wiecznie wspomnieniami, które są jak wielkie brzemię.
Musisz pomyśleć o czymś cudownym. A
takie myśli uniosą cię same w powietrzu.
Miłość jest jak klepsydra: serce napełnia się w miarę, jak mózg się opróżnia.
Tego bólu nie da się opisać. Fizyczny... duchowy... metafizyczny... jest wszędzie, wsącza się do mego szpiku.
Są pytania, których próbuję nie zadawać, i sprawy, o których usilnie stara się nie mówić.
Istnieją drzwi, których nie należy otwierać. Do innych niebezpiecznie jest
się nawet zbliżyć, by ktoś na głos naszych kroków nie otworzył ich od wewnątrz. Nigdy bowiem nie wiadomo,
co lub kogo zastaniemy
po drugiej stronie.
Gdyby na świecie byli sami ważniacy i geniusze, dopiero byłby kłopot. Ktoś musi na wszystko uważać i zająć się tym, co jest do zrobienia.