
Jest obolała od snów. Jak się śpi samotnie, ostrze dni ...
Jest obolała od snów. Jak się śpi samotnie, ostrze dni samo tnie.
[...] pyta, czy to jest dla mnie jakiś problem. [...]
Nie, mówię, wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie.
Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy.
Kłamstwo lepi się do człowieka jak smoła.
Człowieka nie określają jego wady, ale sposób, w jaki je przezwycięża.
Niektóre rzeczy powinny by zostawać zawsze nie zmienione. Żeby można je wpakować do jednej z tych wielkich oszklonych szaf i tak je przechowywać.
Odwaga nie jest brakiem strachu, a raczej oceną, że coś innego jest ważniejsze niż strach. Odważni nie żyją wiecznie, ale ostrożni... nie żyją wcale
Bo łatwo jest pójść na łatwiznę, poddać się,
po prostu odpuścić i płynąć z prądem. Nie myśleć,
nie czuć i tylko patrzeć jak raz po raz, po kolei,
mijają dni, zamieniając się w przeszłość..
Musisz bardzo oddalić się od ludzi, zanim zaczniesz właściwie słuchać.
Najpierw martw się o to, jak przeżyć. Później zastanowisz się jak żyć.
Nie w tym rzecz, ile jeszcze przed nami upadków, ale w tym ile razy będziemy mieli siłę wstać.
Receptą na szczęście jest brak poczucia, że coś się nam należy.