
Tęsknię. Nie wiem, za czym dokładnie. Rozpoznaję w sobie tęsknotę. ...
Tęsknię. Nie wiem, za czym dokładnie. Rozpoznaję w sobie tęsknotę. Po prostu.
Symbole mają różne znaczenie w różnych okolicznościach
Ale chwilę albo się łapie, albo pozwala jej się minąć.
Oto, co jednoczy ludzi, pomyślał Iwan. Nie śmierć. A nienawiść.
Wilk z siebie sierść wymiecie, obyczaju swego używa przecie.
Ale pewnego dnia chciałbym żyć, robiąc coś dobrego, a nie tylko unikać robienia tego, co złe.
Ból żąda by go czuć.
Najpierw tęskniłam za nim. Tak do bólu, uśmierzanego litrową butelką taniego wina i snem. Potem, gdy mnie zostawił, tęskniłam do dnia, kiedy za nim nie tęskniłam. Gdy nie mogłam sobie przypomnieć takiego dnia, to piłam z rozpaczy i bezsilności jeszcze więcej i jeszcze tańsze wino.
Po raz pierwszy zobaczył, czym jest noc: cieniem samej ziemi, rzucanym na niebo.
Każdego życie na swój sposób boli.
Ludzie mylą prostotę z biedą.