
Tęsknię. Nie wiem, za czym dokładnie. Rozpoznaję w sobie tęsknotę. ...
Tęsknię. Nie wiem, za czym dokładnie. Rozpoznaję w sobie tęsknotę. Po prostu.
Nadzieja może człowieka popchnąć do straszliwych rzeczy.
Ból który pali i gryzie, nie daje się zmyć łatwymi łzami.
Kto przepycha się w życiu łokciami zapomina często od czego jest głowa.
Mamy słowo na "k", na "p", na "ch".
Co jest najsmutniejsze, że te wulgarne okropne słowa używane są nawet w takich sytuacjach życiowych w których emocje są nieobecne.
Boże drogi, byłem dżentelmenem.[…]
Teraz wiem tyle, że kobiety rzadko sypiają z młodymi dżentelmenami. Wyszyjcie to na makatce i powieście sobie w kuchni.
Bóg zsyła dobre i złe czasy, ale nie życzy sobie, byśmy w złych czasach jęczeli i biadolili, tylko byśmy się zachowali po męsku.
Dystans do rzeczy stwarza też dystans do samego siebie i wychowuje do skromności, która sprawia, że cieszy nas współistnienie z innymi ludźmi.
Osobiście wyznaję pogląd, że "normalny" to jest tryb uruchamiania komputera.
Podłość ludzka nie ma granic.
Uczynki popełnione w ciemnościach nie ukryją się przed światłem dnia.