Ile dasz, tyle otrzymasz, czasem z najbardziej niespodziewanej strony.
Ile dasz, tyle otrzymasz, czasem z najbardziej niespodziewanej strony.
Moje życie jest żałosne. Ostatni raz byłem w kobiecie zwiedzając Statuę Wolności.
Ci, którzy odchodzą pierwsi,mają dużo lepiej. Ci, którzy zostają, muszą być bardzo silni, żeby przeżyć samotność.
Powiedział:
- Kocham cię.
Pomyślał:
„Mam cię gdzieś"
Pierwsza miłość to taka słodka udręka.
Bez ciemności nie ma światła. Bez zła nie ma dobra.
Wracam do domu z uczuciem tęsknoty. Takiej dziwnej tęsknoty, nie wiadomo ani za czym, ani za kim. Takiej tęsknoty chyba metafizycznej, na którą pomagają tylko ciepłe dłonie. Nie chcę sam spędzić reszty tego wieczoru.
Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. By zgromić wszystko to, co życiem nie jest. By nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć.
Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w snach.
Nie marnuj czasu na poszukiwanie przeszkody: być może nie istnieje.
Miłość nie potrzebuje niepewności. Miłość jest spokojem i zaufaniem.