
Życie jest zbyt piękne, żeby dać zawładnąć sobą ciemności.
Życie jest zbyt piękne, żeby dać zawładnąć sobą ciemności.
W mej pamięci ciągle tkwisz.. Widzę ciągle Twoją twarz.. Zapomniałeś mnie, lecz ja o Tobie nie potrafię, nie umiem tego wciąż.
(...) wciąż jeszcze wierzę w wewnętrzną dobroć ludzi.
Słabość to tylko ból, który opuszcza nasze ciało.
Przepraszam, zapomniałem, że wy też kiedyś umrzecie.
Każde zetknięcie z nim było jak śmierć i ponowne narodziny.
Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w to, że czasami miłość trwa nawet wtedy,kiedy ukochana osoba odejdzie.
Przynajmniej Twój świat jest jasnożółty, ja przez wiele lat byłam uwięziona we własnej głowie, a jej wnętrze jest dużo mniej radosne niż ta żaróweczka.
"Bóg stworzył kota,
żeby człowiek mógł
głaskać tygrysa."
Bóg najbardziej potrzebny jest wtedy, kiedy najdotkliwiej odczuwa się jego nieobecność.
A niewiarygodne, które stawało się faktem, nie opuściło mnie, wierzyłem w to niewiarygodne, w te zaskakujące niespodzianki, w te osłupienia. To była moja gwiazda, która towarzyszyła memu życiu chyba tylko po to, żeby przekonać się, że ciągle na nią czeka coś zadziwiającego, a ja, wciąż mając przed oczyma odblask tej gwiazdy, wierzyłem w nią coraz bardziej, a to dlatego, że kiedyś wywyższyła mnie na milionera, a teraz, kiedy zleciałem z niebios na łeb na szyję, stwierdziłem, że ta moja gwiazda lśni mocniej niż przedtem i że dopiero teraz będę mógł zajrzeć wprost do jej serca, do samego środka, i że to wszystko, co dotychczas przeżyłem, musiało osłabić moje oczy tak, żeby mogły więcej przeżyć i więcej znieść. Znaczy, żeby zobaczyć i poznać, musiałem osłabnąć. Tak to było...