Nie mogę się doczekać, aż uczynię Cie miłością mojego śmiertelnego ...
Nie mogę się doczekać, aż uczynię Cie miłością mojego śmiertelnego życia.
A potem... Potem zacząć wszystko od nowa z jutrem jeszcze wolnym od błędów.
Trzeba żywić nadzieję, jak długo się da. Ale trzeba też umieć ją porzucić.
Byłam wściekła, że nie potrafię się przy nim kontrolować - i że muszę.
Czasem żeby coś ukryć najlepiej to wyjawić.
Wyobrażać sobie coś to lepiej niż pamiętać.
Gaśniesz, bo wszystko ukrywasz, swoje emocje, problemy, swoją historię. Nie wiesz, kim jesteś, więc budujesz, nie czerpiąc z siebie.
Gdy dobrze, nie trudno dobrym być,
w trudach poznaje się bohaterów.
Maski się zmieniają,
ale twarze pod maskami
pozostają te same.
O, nie, mój filozofie, nie zgodzę się z tobą – tchórzostwo nie jest jedną z najstraszliwszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszliwszą!
Miłość to nie wisienka w czekoladzie, którą się nadgryza i odkłada do pudełka.