
Bo gdy już dotrzesz do końca świata, to nie ma ...
Bo gdy już dotrzesz do końca świata, to nie ma wielkiego znaczenia, którą drogę wybierzesz.
Cały świat może przepaść, zginąć, spalić się, byleby żył on jeden.
Demony atakują, zagnieżdżają się pod sufitem i plują z góry na moją psychikę.
Żyłem jak chciałem i umrę jak mi się podoba.
Kiedy był z nią, zawsze szeptał.
Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.
Początki zawsze są trudne jak fizyka kwantowa i bolesne jak hemoroidy.
W korowodzie myśli zasypiając, broniąc się przed tym, do czego serce chciałoby wracać.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Słyszałaś powiedzenie, że piękno tkwi w oku patrzącego? [...] Nienawiść i uprzedzenia również.
Po co Ci wolność, jeśli nie wiesz, co z nią zrobić?