
...wspomnienie jest również formą spotkania.
...wspomnienie jest również formą spotkania.
Będziemy cierpieć tak mocno, jak mocno płonął płomień naszej miłości.
Historia nie jest dobra ani zła - historia po prostu jest.
Prawda nigdy nie triumfuje - wymierają tylko jej przeciwnicy.
Nie miałam w sobie nigdy cech zdobywcy, przeciwnie - zawsze sama chciałam być twierdzą.
Kiedy nie wiesz, jak się zachować, zachowuj się przyzwoicie.
Błagam cię, obudź Mnie rano. Zrobimy sobie na śniadanie jakieś małe Boże Narodzenie.
No już, nie płacz. Nie przestanę cię kochać, choćbyś miała przede mną setki tajemnic.
Boska miłość zawsze wychodziła i zawsze wychodzić będzie naprzeciw każdej ludzkiej potrzebie.
Każdy z nas ma dwoistą naturę: dobrą i złą, nosi w sobie łagodność i gniew, spokój i nerwowość, wiarę i jej brak, i tylko od nas zależy, którą z tych natur, które z naszych przyzwyczajeń dopuścimy do głosu. Wiem teraz, że ten, kto wybierze i zna swoją drogę jak ja i Daniela, a całą resztę pozostawia własnemu biegowi, staje się znowu jak dziecko – beztroski i roześmiany, mimo że siły gasną i słońce chyli się ku zachodowi…
Im więcej robisz rzeczy, tym większy masz dystans do tego, że komuś coś się podoba, ktoś twierdzi, że to brzydkie, albo, zupełnie nie uzasadniając, mówi "nie".