Zważmy zysk i stratę, zakładając się, że Bóg jest. Rozpatrzmy ...
Zważmy zysk i stratę, zakładając się,
że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeśli wygrasz, zyskujesz wszystko,
jeśli przegrasz, nie tracisz nic.
Nie możesz przeżyć życia czekając na najgorsze. Musisz je przeżyć, mając nadzieję na najlepsze.
Tchórze zawsze będą czynić wrzask i domagać się śmierci tych, co rzucają posiew nowego życia...
Nie interesują mnie opinie ludzi i ich myślenie na mój temat.
Jestem jaki jestem i robię to co robię. Niczego się nie spodziewam i nie oczekuje, a akceptuję wszystko. To bardzo ułatwia życie.
W każdym momencie, w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryją się przeszłość,
przyszłość i teraźniejszość.
W każdej chwili kryje się wieczność. Każde odejście jest zarazem powrotem, każde pożegnanie powitaniem,
każdy powrót rozstaniem.
Wszystko jest jednocześnie początkiem i końcem.
Każdemu człowiekowi jest pisany jakiś los, a mimo to tylko od niego samego zależy, co z nim zrobi.
W dnie kieliszka wszystko znika.
Żyjmy tak, jakby nie było żadnej nadziei, a jeśli się rozczarujemy, to pozytywnie.
Z własnego piekła nie można nigdzie uciec.
„Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.”
Gdy zaś inne stworzenia wzrok spuszczają w ziemię, człowiek otrzymał postać wyniosłą, miał nakaz patrzeć w niebo, twarz zwracać ku gwiazdom.