Choć upadła tak nisko, bóg wzniósł ją między anioły.
Choć upadła tak nisko, bóg wzniósł ją między anioły.
Potrzebujesz przyjaciela - jak każdy.
Są takie osoby, o których wiesz, po prostu masz przeczucie, że zostaną z Tobą na zawsze. Czasem znikają na jakiś czas, ale więź pozostaje i wraca się do siebie, jakby nigdy nic się nie zdarzyło, jakby czas stanął w miejscu. Zaczynasz rozmawiać i czujesz, jakbyście się widzieli wczoraj.
(...) otoczka zwyczajnego życia może skrywać największy koszmar.
Samotność, prawdziwa samotność bez złudzeń, to stan poprzedzający obłęd lub samobójstwo.
Zadaj sobie trzy pytania, Tatiano, i dowiesz się, kim jesteś. Spytaj siebie, w co wierzysz. Spytaj siebie, czy masz nadzieję. I najważniejsze: spytaj siebie, kogo kochasz? [...] Już wiem, kim jestem, pomyślała, biorąc go za rękę. Mam na imię Tatiana. Wierzę w Aleksandra. To on jest moją nadzieją. I kocham go nad życie.
Wolnomyśliciele też czasem myślą, choć dosyć wolno im to idzie.
Nie bądź niecierpliwy, przyjacielu, idź ze mną do końca.
Szaleństwo to nie odwaga.
Kokaina tuliła mnie do snu, śmierć spokojnie czekała.
Kobieta musi mieć w sobie to coś, mówił, swoją tajemnicę, wtedy dopiero jest warta zachodu.