
Źle ci tutaj. Ale to wszystko jest twoje.
Źle ci tutaj.
Ale to wszystko jest twoje.
Każdego konia można ujeździć. Każdego cowboya można zrzucić z grzbietu.
[...] jestem bezradny, jestem jak organiczna definicja angielskiego słówka „pathetic", jestem jak podstarzały Donnie Darko,
jestem potencjalnym samobójcą z miłości
przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos.
Już samo dążenie do wielkiego celu, jest przejawem wielkiego męstwa.
Miłość kpi sobie z zasad, a nic nie ma większej wartości, niż to, czego zdobyć nie można.
Wygoda usypia ideał.
Jest tylko jedna zasada: nie krępować
się i robić to, na co ma się ochotę.
Każdy ma prawo do własnego szczęścia.
Boimy się samotności, bo stawia nas twarzą w twarz ze sobą.
Jestem teraz trzydziestoletnim chłopcem i zastanawiam się, czy kolejna kobieta rzeczywiście jest tym, czego mi najbardziej do szczęścia potrzeba.
Nie tylko krew wypełnia
moje serce. Jest tam
jeszcze czyjeś imię,
miłość i nadzieja.
Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety.
W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca............