Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.
Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.
Histeria to luksus, na który chwilowo mnie nie stać.
Człowiek ma tyle lat, na ile się czuje.
Matematyka jest religią ludzi myślących, dlatego też ma tak nielicznych adeptów.
Bo ja gdy czytam, to właściwie nie czytam, biorę piękne zdanie do buzi i ssę je jak cukierek, jakbym sączył kieliszeczek likieru, tak długo, aż w końcu ta myśl rozpływa się we mnie jak alkohol, tak długo we mnie wsiąka, aż w końcu nie tylko jest w moim mózgu i sercu, lecz pulsuje w mych żyłach aż po krańce naczyniek włoskowatych.
Brat z siostrą są sobie tak bliscy,
że wszystko, również krzywdę,
odczuwają znacznie silniej.
Kiedy więc dochodzi do czegoś złego,
czasami nie ma innego wyjścia,
jak przed tym uciec.
Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jakby się zdawało.
Tylko przygotowując się na śmierć, możesz prawdziwie żyć.
Odchodzenie jest proste. To cała reszta okazuje się tak cholernie trudna.
Najgorsze w życzeniach jest to, że czasem się spełniają.
Nie można szukać zemsty i nazywać ją sprawiedliwością.