
Każdy z nas cierpi na własną ślepotę.
Każdy z nas cierpi na własną ślepotę.
No i czuję zmęczenie - podnieś kamień, zważ go na dłoni- taki dźwigam ciężar. Takie ciężkie mam serce.
Żyjąc wystarczająco długo, stajemy się karykaturami samych siebie.
Drogi wcale nie muszą dokądś prowadzić. Muszą tylko gdzieś się zaczynać.
Smutek zawsze na wierzch wypływa.
Większość ludzi ma jakiś kącik w duszy, do którego innym wzbrania dostępu.
Koniec dotyczy wczoraj, a nie jutra.
Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny.
Musisz iść naprzód: nie ma innej drogi. Musisz iść naprzód niezależnie od tego, co się dzieje.
Mówiłam ci już wcześniej, nad czasem nie umiem zapanować.
Spraw, żeby ludzie poczuli się kochani, a oni odpłacą Ci się złotem.