
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, ...
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez.
I są takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień.
Nas nie ma co żałować. Zupełnie dobrze obejdzie się bez nas ludzkość.
W kosztowaniu własnego szczęścia zawsze jest jakiś cień egoizmu.
Cierp w milczeniu, żołnierzu.
Mój ojciec mawiał, że nie należy płacić za miłość, bo to upokarza kobietę, a ja chciałem zapłacić, aby ją upokorzyć, ale nie miałem pieniędzy...
Utrata choćby mizernego promyka nadziei jest gorsza od całkowitego jej braku.
Próbowanie przewyższa medytowanie.
Czasami czuje się bardzo skomplikowana dla samej siebie.
I to co było słodkie, pachnie kwaśno. Pachnie trucizną.
Życie jest krótkie, a człowiek kłóci się o bzdety. Dziś myślę: „Po co?”. Trzeba było mówić więcej dobrych słów. Zostaje żal do siebie i czasu.
Wszystko ma swoją cenę.