
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Obecnie jesteśmy w posiadaniu broni, która nie tylko zrewolucjonizowała sztukę wojenną, ale może zmienić bieg historii i cywilizacji.
Kiedy rozum zdolny jest pojąć, co się wydarzyło, rany w sercu są już zbyt głębokie.
Łatwiej radzić sobie z pewnością i bólem niż z niepewnością i lękiem przed tym, co się może stać.
Reguły wojny mówią, że nie ma reguł.
Szczęśliwa codzienność też istnieje, nawet jeżeli jest tylko codziennością.
Istnieją rany zbyt głębokie, by mogły się zabliźnić.
Czasami lubi się kogoś za mocno i to się nazywa miłość.
Zdrajca nie zasługuje na przebaczenie. Zdrady nie da się wybaczyć ani zapomnieć.
Zostaje jak otwarta rana.
Coś się rozrywa, pęka i nigdy
się nie zagoi.
Za każdy czyn otrzymujesz fakturę sumienia.
Żyjmy teraźniejszością. Kto wie, jutro może nas nie być.