Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Strzeż się tego, kto czytał tylko jedną książkę.
Dziś jest tak, jakby każdy stał się wielbicielem samego siebie.
I każdy promuje się na portalach społecznościowych.
Każdy jest swoim własnym paparazzo.
Tak długo opakowywałem się w milczenie,
że trudno mi się rozpakować w słowach.
“ Gdy robi nam się ciężko na duszy, to jaka ona jest - przygnębiona? Rozstrojona? Niewidzialny, lecz gęsty, bardzo gęsty opar szczelnie wypełnia pierś, oblepia serce i wgniata je gdzieś w głąb, do środka. A my czujemy tylko ten ucisk, ten ciężar, i nie od razu uświadamiamy sobie, co nas tak przytłoczyło ”
Empatia- osobliwe, obosieczne ubezpieczenie społeczne.
Nagość zaczyna się od twarzy, a bezwstyd od słów.
Czasem zależy nam na kimś i lubimy spędzać z nim czas, ale to nie wystarcza, żeby być razem.
W starym piecu diabeł pali.
Ale skoro jesteś kimś, kto wie, że w każdej chwili może się stać najgorsze, to czy nie jesteś jednocześnie kimś, kto wie, że w każdej chwili może się stać najlepsze?
Powrót to przyznanie się do porażki, a także pewność, że nadejdą klęski jeszcze gorsze.