
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Śniło mi się, że umarłem i obudziłem się szczęśliwy.
Jeszcze dziś roznieć swoją iskierkę życia i pozwól, aby stała się płomieniem.
Ktoś kiedyś powiedział że zdrada jest tylko kwestią czasu.
Jest bardziej żywy w pamięci, niż ja jestem w prawdziwym życiu.
Ci pozornie ostatni są u mnie pierwszymi.
Jestem koktajlem emocji z pytajników, wykrzykników i malutkiej domieszki kropek.
Zaniedbanie jest formą maltretowania.
Nie da się poznać do końca drugiego człowieka, choćby nie wiem co.
Umiem się uśmiechać, a nie umiem być szczęśliwa.
To nie jest gra. To moje życie.