
Gdy zaś inne stworzenia wzrok spuszczają w ziemię, człowiek otrzymał ...
Gdy zaś inne stworzenia wzrok spuszczają w ziemię, człowiek otrzymał postać wyniosłą, miał nakaz patrzeć w niebo, twarz zwracać ku gwiazdom.
To, co nic nie mówi, nie kłamie.
Zwyczajny człowiek.
Okrutny, głupi, mściwy.
Jak wszyscy.
Każdy z poranków świata przychodzi raz tylko, wszystkie mijają bezpowrotnie.
Lecz z Szekspirem każdy zaznajamia się sam, nie wiedząc kiedy; to składnik konstytucji Anglika.
Ale nie można wiecznie żyć wiecznie wspomnieniami, które są jak wielkie brzemię.
Dziesięć tysięcy marzeń zamkniętych w grobowcach ich zwęglonych serc.
Boże. Uczyń mnie prawym. Odważnym. Pomóż mi być wdzięcznym za wszystko co mam. Pomóż mi nie kłamać.
Po co szukać kolejnych gór do zdobycia, skoro nie weszło się jeszcze na tą najważniejszą?
Dlaczego jednym Bóg skąpi miłości, kiedy inni dostają jej więcej, niż są w stanie udźwignąć?
Jeśli zbyt wiele oczekujemy od przyszłości, zaczynamy żyć w świecie iluzji.