
Nie zbliżaj się, nie przywiązuj się. Nie próbuj nawet tego ...
Nie zbliżaj się, nie przywiązuj się. Nie próbuj nawet tego robić.
To, co wiesz o innych ludziach, jest zaledwie ułamkiem prawdy.
Chociaż każdego dnia wisi nad nami nieustannie cień pewnej śmierci, przyjemności i radości życia potrafią być tak wspaniałe, przenikać nas tak głęboko, iż serce gotowe jest chwilami zatrzymać się i przestać bić ze zdumienia.
Podanie ręki jest naprawdę niedoceniane jako czynność intymna. Całuje się znajomych albo kolegów, mimochodem, żeby powiedzieć cześć albo do widzenia. Można nawet pocałować przyjaciela prosto w usta. Szybko objąć kogoś, kogo się zna. Nawet spotkać kogoś na przyjęciu, zabrać go do domu, przespać się
z nim i nigdy już go nie zobaczyć.
Ale podać sobie ręce i stać, trzymając się
za nie, czuć te prądy, które powstają wtedy między dwojgiem ludzi? Czułość takiego aktu, obietnica w nim zawarta to coś,
co dzielicie z nielicznymi ludźmi w życiu.
Gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca.
Żeby rozwiązać jakiś problem, trzeba znać fakty.
Świat jest piękniejszy, kiedy się uśmiechasz.
Nie zrozumiecie podstawowych założeń swojej własnej kultury, jeśli wasza kultura pozostanie jedyną jaką znacie.
Tak już jest w życiu, że to, co naprawdę fascynujące, prędzej czy później sprawia cholerny kłopot.
Tu jest jak w gigantycznym psychiatryku.
Ja nie płaczę... [...]
Ja mam tylko w środku trochę za dużo deszczu...