
Martwienie się to ciężka praca, która nikomu jeszcze nie pomogła, ...
Martwienie się to ciężka praca, która nikomu jeszcze nie pomogła, ale niejednemu zaszkodziła…
Przyjmujemy miłość, jeżeli sądzimy, że na nią zasługujemy.
Przyjaźń poznaje się po tym, że nic nie może jej zawieść, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć.
Nie ma na świecie uczucia bardziej desperackiego niż miłość rodziców.
Dziesięć tysięcy marzeń zamkniętych w grobowcach ich zwęglonych serc.
Wczoraj znowu bolało mnie serce... Nie mam pomysłu na życie.
Umieram z miłości... tak bardzo ją kochałem!... I nadal kocham, bo z tego umieram. Gdybyś wiedział jaka ona była piękna, kiedy pozwoliła mi się żywa pocałować! Po raz pierwszy wtedy pocałowałem kobietę... żywą, tak, żywą, a piękną jak umarła!
Czy to nie dziwne, po tym wszystkim, co się stało? Po tym wszystkim, przez co przeszedłem. Przez co ty przeszłaś. Że miłość odczuwa się najbardziej. Coś we mnie kocha coś w tobie.
Na co może plon mieć nadzieję, jeśli nie na troskę kosiarza.
Świat jest dziwny i nic, co nam się przydarza, nie jest przypadkowe.
Człowiek z człowiekiem zawsze znajdzie ludzkie słowo.