
Właściwie nigdy nie miałem przyjaciół, a przynajmniej bliskich. Pewnie dlatego ...
Właściwie nigdy nie miałem przyjaciół, a przynajmniej bliskich. Pewnie dlatego tyle czytam. Książki były moim najlepszym towarzystwem.
Ludzie są łasi na pieniądze bardziej, niż wygłodniały miś na plaster miodu.
Opowieść to mapa, która stała się terenem.
Kto jest głuchy, ślepy i milczy, ten żyje sto lat w spokoju.
Jeśli chodzi o twój dotyk, to jestem niczym umierający z głodu człowiek na bankiecie.
właśnie tam [w górach] w surowej ciszy i pierwotnej samotności, można Go łatwiej spotkać, poznać i przeżyć.
Życie to taki dziwny prezent.
Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka.
I próbuje się na nie zasłużyć.
Małżeństwo jest jak dom w ciągłej budowie, każdego roku spostrzega się nowe pokoje.Pierwszy rok po ślubie to chatka, a po dwudziestu siedmiu latach powstaje wielka, pełna zakamarków rezydencja".
To byłby dla mnie zaszczyt, gdybyś złamała mi serce.
Nie mam czasu być nieszczęśliwa. Życie to świetna zabawa.
To chyba jest właśnie miłość. Kiedy się ma kogoś w domu i zawsze się do niego wraca.