
Dopomóż mi, Boże, żebym się dzisiaj nie wpakował w jakąś ...
Dopomóż mi, Boże, żebym się dzisiaj nie wpakował w jakąś historię, która mnie raczej nie obchodzi.
Pozwól mi marzyć. To silne marzenia. Może nas ocalą.
Całe piekło znajduje się w jednym słowie: samotność.
Podstawowa strategia: kiedy cię przyłapią z opuszczonymi gatkami, zacznij wrzeszczeć i atakuj.
Faceci też mają uczucia. Ale w sumie.... kogo to obchodzi?
Niektórzy ludzie są taktowni. Inni mówią prawdę.
Ja także powiedziałam, że nie zabiorę ze sobą Azazela. Wściekły diabeł zażądał wyjaśnień. Wytłumaczyłam się prosto:
- Bo jesteś szują i cię nie lubię.
Pojął od razu.
Jakimś cudem Belfegor się nad nim zlitował i powiedział, że weźmie go jak swoją osobę towarzyszącą.
Mina Azazela - bezcenna.
Podobno los zsyła nam tylko takie problemy, z którymi możemy sobie poradzić. Więc są dwie możliwości: albo sobie poradzisz, albo to nie jest twój problem.
"Z tą różnicą, że moje problemy są rzeczywiste. Zaczynam siebie nienawidzić za to, że nie umiem ich rozwiązać, a moje życie zależy od tylu osób. Czuję się niepotrzebny."
Zdawało się, jakby każdy tam w środku na coś czekał: na chłopaka czy dziewczynę, na właściwy moment, na cokolwiek.
Największym szczęściem jest poczucie sensu życia.