
Historia to rozbryzgi krwi.
Historia to rozbryzgi krwi.
... nie trzeba magii, by pokierować czyimś sercem. Serce radzi sobie samo i rzadko wybiera najłatwiejsze drogi.
Bo nie chodzi o to, żeby było miło. Chodzi o to, żeby nie było chujowo.
Zbytek nauki sprowadza słabość na ciało.
Tylko nogami fikać i zęby szczerzyć? A książki to nie łaska?
Ten kto zbyt długo i zbyt wygodnie umości się w roli ofiary rzeczywiście się nią staje.
Nigdy nie jest się biednym, jeśli ma się coś do kochania.
Nie potrzebuje tego by utrzymać się przy życiu. Potrzebuję tego, by żyć.
Szczęście jest czymś, co przychodzi pod wieloma postaciami, któż więc je może rozpoznać?
Miłość nie jest aniołem- jest demonem,
pięknym i uwodzicielskim, ale jednak demonem.
Nie boję się samotności... Boję się żyć złudzeniami, widzieć świat takim, jakim go sobie wyobrażam, a nie takim, jakim jest naprawdę.