
Noszę ją na wewnętrznej stronie powiek.
Noszę ją na wewnętrznej stronie powiek.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zepsuje Ci dzień, a czasem całe życie.
Więc leżę. leżę zmęczona i męczy mnie leżenie, i męczy mnie zmęczenie.
Kochamy tych, dla których się poświęcamy.
Może ludzie przestali po prostu szanować przestrzeń osobistą, cenny czas? Zarzucają się nawzajem nawałem słów, żądają na nie natychmiastowej odpowiedzi, a potem dziwią się, że dzień jest za krótki.
Wyborów dokonuje się w kilka sekund, a ich skutków doświadcza się przez resztę życia
Jak łatwo przegapiamy to, co oczywiste.
Jesteśmy tym, kim jesteśmy, z powodu tych, których przyszło nam kochać, i dzięki tym, którzy nas kochali.
Żyjmy tak, jakby nie było żadnej nadziei, a jeśli się rozczarujemy, to pozytywnie.
Przyznajmy to sobie szczerze – każda z nas setki razy robiła dobrą minę do złej gry – żeby kogoś nie urazić, nie zniechęcić do siebie, nie przestraszyć. Nie obciążać swoimi problemami, nie zwracać na siebie uwagi. Ale pamiętaj – też masz prawo nie wyrabiać. Nie mieć siły. Mieć dość. Masz prawo do chwili słabości. Do tego, żeby Cię ktoś przytulił, zamiast ponownie strzelić Ci w twarz.
Lepiej nie mówić nic, niż mówić o niczym.