Nie potrafię być liczbą pojedynczą naszej uprzedniej mnogości.
Nie potrafię być liczbą pojedynczą naszej uprzedniej mnogości.
Cały świat jest straszliwie przepełniony wspomnieniami tej, która istniała i którą stracił.
Czasem abstynencja może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Niewiele jest rzeczy równie odrażających jak całkowite posłuszeństwo.
Musimy się skupić na tym, by iść do przodu, zamiast oglądać się za siebie.
To własne wspomnienia, nie duchy, nawiedzają ludzi.
Własny głos słyszy się gardłem, lecz własne życie można usłyszeć tylko własnym sumieniem.
Silniejszą obręczą jest miłość, niż groza.
Bądź na poziomie i trzymaj się w pionie!
Doskonale to wiem, dzielimy przecież ten sam ból. Tak się właśnie dzieje, gdy ludzie stają się jednością: od tej pory dzielą się nie tylko miłością. Wspólny jest także ich ból, smutek, rozpacz.
Nie ma złych dzieci. Są tylko dzieci niekochane.