Pomóż komuś, a zrobisz sobie wroga.
Pomóż komuś, a zrobisz sobie wroga.
Nie wiedział, ku czemu zmierza, ale wierzył, że będzie to o wiele lepsze od tego, co zostawiał za sobą.
Jesteś tyle wart, ile potencjał, który masz w sobie.
Bóg zyskał tamtego dnia anioła, ja straciłem świętą.
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
A niewiarygodne, które stawało się faktem, nie opuściło mnie, wierzyłem w to niewiarygodne, w te zaskakujące niespodzianki, w te osłupienia. To była moja gwiazda, która towarzyszyła memu życiu chyba tylko po to, żeby przekonać się, że ciągle na nią czeka coś zadziwiającego, a ja, wciąż mając przed oczyma odblask tej gwiazdy, wierzyłem w nią coraz bardziej, a to dlatego, że kiedyś wywyższyła mnie na milionera, a teraz, kiedy zleciałem z niebios na łeb na szyję, stwierdziłem, że ta moja gwiazda lśni mocniej niż przedtem i że dopiero teraz będę mógł zajrzeć wprost do jej serca, do samego środka, i że to wszystko, co dotychczas przeżyłem, musiało osłabić moje oczy tak, żeby mogły więcej przeżyć i więcej znieść. Znaczy, żeby zobaczyć i poznać, musiałem osłabnąć. Tak to było...
Gdyby nie Ty, nie wiedziałabym nawet, co to znaczy mieć przyjaciela...
Tu widzę, jak pięknie rośnie moja trumna, zobacz no te sosny.
Chociaż każdego dnia wisi nad nami nieustannie cień pewnej śmierci, przyjemności i radości życia potrafią być tak wspaniałe, przenikać nas tak głęboko, iż serce gotowe jest chwilami zatrzymać się i przestać bić ze zdumienia.
Odwaga nie jest brakiem strachu, a raczej oceną, że coś innego jest ważniejsze niż strach. Odważni nie żyją wiecznie, ale ostrożni... nie żyją wcale
Dobra pomoc jest jak prawdziwa miłość, tylko jedna na całe życie.