Tajemnica piękna kryje się w oku obserwatora.

 Wyrzuty sumienia istnieją. Są bezużyteczne i zjadają człowieka od wewnątrz.

 Twarz jak uśmiechnięta, nieruchoma maska. Co dzieje się pod tą maską – to nasza sprawa.

 Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w snach.

 W życiu każdego człowieka przychodzi jeden moment prawdziwej miłości.

 Cóż tu dużo mówić, jesteśmy ludźmi porywczymi. Żremy się ostro i pieprzymy się ostro.

 Uciec, mianowicie, trzeba dokądś. Gdziekolwiek to jest.

 Współczesnego człowieka niszczy pośpiech. Nigdy się nie zatrzymuje. A przecież tajemnicą szczęścia jest umieć czasem przystanąć.

 Fajne jest życie we dwoje. Szczególnie po pięćdziesiątce kiedy ma się za sobą różne przejścia.

 Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją.

 Zewnętrzne piękno jest dostępne dla każdego, ale piękno prawdziwe płynie z zewnątrz.