Głupiec jest jednak z czegoś zadowolony: zawsze jest zadowolony z ...
Głupiec jest jednak z czegoś zadowolony: zawsze jest zadowolony z siebie.
Nikt nie jest naprawdę mocny, dopóki nie widzi, jak wszystko może być zabawne.
Drobna uwaga. Na pewno umrzecie.
Życie to nie jest sport dla widzów.
Jak będziesz się przyglądał, to ani się obejrzysz
jak życie przejdzie ci koło nosa.
Biegnę, kiedy wstaje świt. Biegnę brzegiem morza, boso.
Biegnę w pulsie mojej krwi. Biegnę z wiatrem mego losu.
Biegnę lekko i bez planu. Biegnę długo, biegnę chciwie.
Biegnę w rytmie oceanu. Biegnę wdzięczny i szczęśliwy.
Szczęśliwy, bo słyszę głos. Głos wiatru, piasku i fal.
On uspokaja mnie, że właśnie tak miało być.
I mam nie pytać już. Bo tylko tak mogło być.
Tylko tak.
Nie ma dokumentu, więc nie ma i człowieka.
Czas upływa, a my tracimy z oczu nasze marzenia - bo się nie spełniają.
Czasem żeby coś ukryć najlepiej to wyjawić.
(...) starość jest jakoś podobna do dzieciństwa. Człowiek nie ma już wielu obowiązków i spraw niecierpiących zwłoki.
Czas rozciąga się jak guma, a jednocześnie bliskość śmierci sprawia, że każdy moment jest ważny i można rozkoszować się każdą chwilą, kiedy nic człowieka nie boli, co nie zdarza się zresztą tak często.
Zawód miłosny może zmienić ludzi w potwory przepełnione smutkiem.
Ty nie mów do mnie w romantycznej walucie
Ty bardziej praktycznie do mnie mów
Bo chwilowo to jesteś jak ta dziura w bucie
Że szkoda dla ciebie mi słów
Ty nie myśl że dasz mi abonament na szczęście
Że skruszysz z ciała mego lód
Ja nie mam ochoty do tego zamęścia
No chyba że zdarzy się cud