Wyjdź kłopotom naprzeciw, a spotkasz ich o połowę mniej.

 Kropla miłości znaczy więcej
niż ocean rozumu.

 Nie możesz stracić nadziei, bo, jeśli utrzymasz ją przy życiu, ona odwdzięczy Ci się tym samym.

 Ludzie tak łatwo nie zmieniają upodobań. Lubią, co lubili, nawet jeśli nie rozumieją dlaczego.

 A może po prostu naćpali się życia?

 I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.

 I może tak jest lepiej, bo niektóre rzeczy nie powinny być niczym więcej, jak tylko chwilą.

 Była już taka zmęczona ludźmi mówiącymi jej, co będzie dla niej dobre.

 Wierz w marzenia, bo w nich ukryte są bramy do wieczności.

 Jesteśmy niczym łzy w deszczu, które giną w rwącym strumieniu rzeczy doczesnych.

 Dawno, dawno temu,
anioł i diablica
zakochali się w sobie.

Nie skończyło się to dobrze.