Książki kiedyś przeczytane powracają do nas w najbardziej niezwykły sposób.

 [...] miało być dobrze, jest jak zwykle.

 Dobrzy są ludzie starzy, a ubrania – nowe.

 Daj młodemu człowiekowi mapę do Nieba, a odda Ci ją jutro... poprawioną.

 (...) wszyscy myśleli, że ja się na kobietach świetnie znam. Ale przecież to absurd! Pokażcie mi kogoś kto zna kobiety?! Przecież ich nie da się niczym ogarnąć!

 Lecz kogo jedni zwą zdrajcą, inni wkrótce nazwać mogą swoim władcą.

 Piekło - zawołał - próżne jest na teraz,
A wszystkie diabły zbiegły na nasz okręt!

 Rozdzierający jak tygrysa pazur antylopy plecy - jest smutek człowieczy.

 Nic tak nie pomaga uświadomić sobie, że się kogoś nie kocha, jak jego wyznanie miłości.

 Adamek zaprosił mnie do tańca, więc nie mogłem odmówić.

 "Do dziś nie wiem, czy miłość zamknięta na kłódkę, jest oznaką szczęścia, czy obawy przed jej utratą..."