
Życie to wielki, śmierdzący bajzel... I w tym jest piękno.
Życie to wielki, śmierdzący bajzel... I w tym jest piękno.
Trzeba pocałować wiele żab, nim trafi się na księcia.
Umrzeć to nie sztuka,
natomiast sztuką jest żyć.
Prawdziwym arcydziełem - żyć i nie zejść na psy.
Wszystko zaczyna wyglądać inaczej, zupełnie jakbym wyszedł z jaskini Platona. Jest jasno i trochę kłuje - światło w oczy, a świat w serce.
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.
Nagle zaczynam rozumieć. Igrzyska wciąż trwają.
-Wyrzucił mnie.
- Ściślej rzecz biorąc,
razem z drzwiami.
Nauczyłam się, że albo akceptujemy to, co daje nam życie, albo gaśniemy.
To dobrze, jak jedzenie smakuje. Znak, że się żyje.
Łatwiej zmyć krew niż wspomnienia.
Trudno o lepsze lekarstwo na przygnębienie niźli praca na rzecz innych