Odbiło ci, zbzikowałeś, ale coś ci powiem w sekrecie. Tylko ...
Odbiło ci, zbzikowałeś,
ale coś ci powiem w sekrecie.
Tylko wariaci są coś warci.
Niczego nie da się zacząć na nowo, a to, co minęło, nigdy nie wraca.
Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból.
Wolę prawdę od szczęścia.
Nie ma rzeczy, która by miała same wady.
Miłość to wybór, by razem z kimś, dzień po dniu, dążyć do wspólnego celu.
Wyprawiała się w przeszłość, żeby ogrzać się w cieple wspomnień.
Nie poddam się, niech ten ktoś, kto patrzy na mnie przez kamerę, widzi, że jestem odważna. Ale czasem to nie podjęcie walki świadczy o odwadze, ale stawienie czoła nieuchronnej śmierci.
Stres - marnowanie czasu, który można by poświęcic na drzemkę.
Ten pierwszy raz jest, by wymazać wszystkie Twoje wspomnienia innego mężczyzny.
Drugi raz będzie dla nauki. Nauczenia Cię, jak to jest być kochaną przez mężczyznę takiego jak ja. Tego nigdy nie zapomnisz.
Trzeci raz będzie dla przywiązania. Obiecuję, że tym razem to będzie koniec Twojego oporu.
Ale czwarty raz, ach, czwarty raz, gdy usłyszę Twoje wspaniałe jęki, ten będzie dla mnie, Dziewczyno. Za oczekiwanie i pragnienie, i za agonię oczekiwania na Ciebie. Tylko dla mnie.
Odrobina cierpienia sprawia, że sukces jest słodszy.