Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok.
Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok.
Nie mogę narzekać. To znaczy, mógłbym, ale to by i tak nic nie dało, prawda?
Płakać trzeba w spokoju. Tylko wtedy ma się z tego radość.
Długa jest droga do raju skarbie, więc nie przejmuj się drobiazgami.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach.
Martwienie się to ciężka praca, która nikomu jeszcze nie pomogła, ale niejednemu zaszkodziła.
Jeśli nie uda się nam ograniczyć samochodów, my, Amerykanie, nie będziemy już przynajmniej musieli roztrząsać zagadki, która od tysiącleci nurtowała ludzkość: jaki jest sens życia? Dla nas odpowiedź będzie prosta, ustalona i niekwestionowana we wszystkich celach praktycznych: sensem życia
jest produkcja i korzystanie z samochodów.
Człowiek może wszystko, jeśli tylko wystarczająco mocno tego chce.
Niech zstąpi Duch Twój!
Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!
Na tym polega tragedia. Nie na tym, że jeden człowiek miał odwagę wybrać zło. Ale że miliony nie odważyły się wybrać dobra.