Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a ...

 Kiedyś wiele płakałam, ale byłam pełna nadziei. Dzisiaj ciągle się śmieje, a jestem zrozpaczona.

 Myślę, że najlepiej jest kochać dzielnie i akceptować - tyle ile można znieść.

 Skoro każde dziecko jest idealnym cudem, to życie w zasadzie jest procesem niszczenia.

 Chwila za chwilą, [...] a na to, by życie się z tego złożyło, życie całe się czeka.

 Żałuję, cóż to za słowo. Poszedłbym na bosaka na koniec świata, gdyby można to odwrócić.

 Bohatera od przestępcy dzielą jedynie zbiegi okoliczności i niuanse.

 Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.

 
Przyznaję, że cisza jest czasem jedną z najbardziej wyrafinowanych form kłamstwa.

 Tak, nie wszyscy dorośli są dorosłymi naprawdę. Najczęściej są to po prostu dzieci, przeniesione w czasie o pewien odcinek.

 Ze wszystkich brzemion, jakie nam narzucili
to jest najbardziej szpecące. Szata Dejaniry nie uwłaczałaby tak mej godności, jak ten żałosny strój, który czyni ze mnie przedmiot zasłaniając twarz i odbierając tożsamość