Oświecenie bierze się z lata rozmyśleń, a nie ze ślepego ...
Oświecenie bierze się z lata rozmyśleń, a nie ze ślepego przekonania.
Ale tak naprawdę nie ma co myśleć o czymś, czego nigdy w życiu nie zrobisz.
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
Ten świat jest opętańczo piękny, nie dlatego że jest, ale że ja go tak widzę.
A nad obojczykiem, który Ci ślicznie wyszedł na fotografii, masz w samym środku takie cudowne wgłębienie… czy kiedyś pozwolisz mi je wypełnić ustami?
[...] kiedy milczenie staje się kłamstwem?
To za tę kobietę z pustką w
oczach gotów byłbym umrzeć.
To, że się do Ciebie uśmiecham,
wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię.
Mogę, na przykład, wyobrażać sobie,
że stoisz w płomieniach.
Nie ważne kim jesteś, tylko jaki jesteś.
W sercu ukochani umierają po trochu, może nie?
Ty!- wrzasnął Siatkowa Koszulka. Wycelował palec w Myrona, czerwony i bliski apopleksji- Ty!
Win rzekł do Myrona:
- Jaki bogaty słownik!
- Owszem, a akcent po prostu wprawia mnie w euforię