Zapomnij o godzinach cierpień, ale nigdy nie zapominaj o tym, ...
Zapomnij o godzinach cierpień, ale nigdy nie zapominaj o tym, czego one cię nauczyły.
Zawsze miałeś odwagę mówić to, co czujesz. Potrafiłeś spytać się palącej papierosa kobiety: Czy pani chce umrzeć? Dlaczego pani pali? Miałeś wtedy ze trzy latka. Co się stało z Twoją mądrością życiową? Odpowiem Ci. Zamieniła się w cwaniactwo. To tyle.
[...] mętlik zupełny, paranoja, schizofrenia i co kto chce.
Nie chcę cię martwić, ale życie nigdy nie jest proste. Jest porąbane, a potem się umiera.
Podróż, której końca człowiek nie pragnie, zawsze przebiega szybko.
Im bardziej pospolita i banalna jest zbrodnia, tym trudniej ją wykryć.
Akcja! - słyszę. Unoszę łuk nad głową i ryczę z całą złością, na jaką mnie stać:
- Ludu Panem, walczymy śmiało i nasycimy głód sprawiedliwości!
Na planie zapadła grobowa cisza, która trwa i trwa.
W końcu przerywa ją trzask interkomu oraz donośny, zgryźliwy śmiech Haymitcha. Udaje mu się w końcu zapanować nad sobą na tyle, by wykrztusić:
- I tak oto, przyjaciele, umiera rewolucja.
Są blizny, które chcesz ukryć.
Lecz najgorsze są te, których nie widać...
Żaden bóg nie uratuje człowieka, tylko on sam.
Zbyt często ludzkie życie rozpoczyna się i kończy pozbawione radości i pozbawione nadziei.
Wszystko było przeczekiwaniem, a ja myślałam, że jest życiem.