
Czasem żeby coś ukryć najlepiej to wyjawić.
Czasem żeby coś ukryć najlepiej to wyjawić.
A może po prostu naćpali się życia?
Dobrzy ludzie umierają w zły, bolesny sposób i pozostawiają tych, co ich kochali, całkiem samych.
Miłość zaczyna się dopiero w momencie kiedy kończy się „miłosny haj”, a zaczyna życie. A życie mimo, iż piękne – jest cholernie ciężkie. Znikają różowe okulary, które założyliśmy na początku i nagle okazuje się, że partner ma wady. Pojawiają się problemy, praca, zmęczenie, czasem brak pieniędzy i milion innych kłopotów. Dlatego właśnie prawdziwa miłość to ciągłe zaangażowanie, praca, kompromisy i chęć dawania siebie. To ciągłe wspieranie się, wzajemna pomoc, rozmowy i wspólny czas razem. I to cała sztuka.
Ja wciąż próbuję zrozumieć samą siebie.
Człowiek mniej cierpi, kiedy w coś wierzy.
Bycie martwym to niewiele więcej niż stan umysłu.
Nic nie ma lepszego smaku od śmiechu ukochanej osoby w twoich ustach.
Złą stroną oczekiwań jest to, że po piętach zwykle depczą im rozczarowania.
Nie jest zbyt elegancko zmienić swoją dziewczynę w jałówkę.
Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz.