
Mężczyźni naprawdę pochodzą od innej małpy.
Mężczyźni naprawdę pochodzą od innej małpy.
Wszystkie ludzkie uczucia stają
się malutkie, gdy patrzy się na
nie z dystansu.
Przeznaczenie nie wyznacza tego, co robimy
ani czym jesteśmy. Sami o tym decydujemy.
Tylko krowy chodzą stadami,
lwy zawsze samotnie.
,,Kocham tego kto mnie pokocha, bez względu na pochodzenie"
Gdy wielu pracuje razem, każde zadanie staje się łatwiejsze.
Podobają mi się wielcy, silni i przystojni faceci. Właśnie tacy, przed którymi zawsze ostrzegała mnie mama. Problem z niskimi facetami polega na tym, że kobieta czuje się przy nich jak potężna Amazonka. Zwłaszcza gdy ma się sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i rozmiar trzydzieści osiem czy coś koło tego. Wielcy mężczyźni są lepsi. Gdy cię obejmą i oprą podbródek na twojej głowie czujesz się jak mała dziewczynka chroniona przed wielkim i złym światem. Zupełnie jakby odtąd nic złego nie mogło się już wydarzyć.
Potrzeba tylko otworzyć oczy. Serce kłamie, a głowa zawodzi. Jedynie oczy widzą prawdę. Patrz oczyma. Słuchaj uszami. Wąchaj nosem i czuj przez skórę. Potem dopiero myśl. W ten sposób poznasz prawdę.
Niedoświadczeni i najbardziej doświadczeni
są zawsze najspokojniejsi - jedni w stanie szoku,
drudzy świadomi znaczenia zachowania powagi.
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.
Jak dziwnie jednakże krystalizują się całe światy między łydkami dwóch osób.