
Pierwszeństwo bywa trudne.
Pierwszeństwo bywa trudne.
Tak wiele we mnie zgliszczy. Jak żyć, kiedy w człowieku tyle śmierci?
Ból i wspomnienia wystarczały, żeby infekować na wieki.
Żeby naprawdę docenić radość, trzeba najpierw doświadczyć smutku.
Odwaga kryła się w zaskakujących miejscach.
To był jeden z tych snów, które przenikają do przestrzeni między sekundami i dowodzą, ze sen rządzi się własną fizyką, czas kurczy się albo puchnie, całe życia przemijają w mgnieniu oka, miasta płoną w proch między jednym a drugim trzepotem powiek.
ZUS to potęga, przed którą drży nawet bezpieka.
Jak cicho kręci się świat, kiedy człowiek rozmyśla w samotności.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Licho nie śpi.
„Im wyższe wzniesienie, tym dotkliwszy upadek”