
Każdy ma jakiś skarb, który zanadto miłuje, by go powierzyć ...
Każdy ma jakiś skarb, który zanadto miłuje, by go powierzyć w cudze ręce.
Księża i naukowcy mają rację co do jednej rzeczy: w głębi serca, w swojej naturze, nie jesteśmy lepsi od zwierząt.
- Czy tak trudno zapamiętać moją twarz?
- Raczej trudno ją zapomnieć...
Nadzieja jest największym złem, bo przedłuża ludzką udrękę.
Mijaj zdrów otwarte okna!
Czy możesz zranić kogoś, kto nic nie czuje?
Czas to największy skurwysyn... nic nie da wymazać.
Sprawa była tak przezroczysta, że wszyscy sobie o nią łeb rozwalali.
Zawsze jest tak, że z końcem czegoś rodzi się nowa nadzieja.
Często nienawiść sama sobie zadaje rany.
Każdy musi to mieć. Coś takiego, o czym mógłby myśleć, odwoływać się do tego, gdy trzeba się do czegoś odwołać, gdy trzeba się do czegoś przymierzyć albo zaczerpnąć skądś sił, kiedy własne nie wystarczają. Trzeba mieć coś takiego, nosić w zanadrzu, dmuchać na to i chuchać, jak na największy skarb.Bo to jest największy skarb, tyle, że go nie widać i nikt o nim nie wie.