Polityczni mówcy są jak automaty: górą wrzuca się pół myśli, ...
Polityczni mówcy są jak automaty:
górą wrzuca się pół myśli,
a dołem wychodzi całe zdanie.
Z czym w kolebkę, z tym w mogiłę.
Żeby wiedzieć, że nie jest się bystrym, trzeba mieć pewne minimum inteligencji.
Molo – rozczarowany most.
Uśmiecham się i całe szczęście, że uśmiechy nie robią hałasu.
Człowiek szuka miłości, bo w głębi serca wie, że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym.
Dobrzy ludzie, to dobrzy ludzie i nie ma to nic wspólnego z religią.
Żeby kózka nie skakała, to by nóżki nie złamała.
Miłość fałszuje obraz świata. Ukazuje go dobrym pomimo wszystko.
Mały mózg, średnie serce i wielkie biodra, oto jest kobieta - powiedział facet.
Pewne działania mają koniec, ale nie mają początku. Inne zaczynają się, ale nie kończą.
Wszystko zależy od tego, gdzie znajduje się obserwator.