W życiu nie wszystko jest czarne albo białe. Istnieje wiele odcieni szarości. Mimo to ludzie często wydają sądy prosto z mostu, nie biorąc poprawki na to, że ktoś może się zwyczaj nie pomylić.
Coś się kończy, coś się zaczyna.
Całując go, skupiałam się tylko na tym,
żeby nie zapomnieć oddychać.
Gdyby słodycz naszego życia nie przemijała, nie byłaby słodyczą.
Przyjaciele to forma przeprosin Boga za nasze rodziny.
Cząstka Ciebie zostaje z tym, kto sobie poszedł.
Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć.
Nie powinnaś mówić: „cyganić”. To rasizm.
Tylko dlatego, że to jest marzenie nie znaczy, że jest kłamstwem.
Życie jest do bani, a potem się umiera.
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
