Ponad gór omglony szczyt Lećmy, zanim wstanie świt, By jaskiniom, ...
Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom
Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Naturalną rzeczy koleją po niedzieli wstał poniedziałek.
I chociaż ostatnio straciłem miłość, nie miałem poczucia przegranej.
- Co się robi, kiedy człowiek zaczyna się bać, że wszyscy go zostawią?
- Trzeba się postarać, żeby zostali.
- A jeśli to niemożliwe albo nie umie się tego zrobić? (...)
- Należy ich uprzedzić i samemu uciec, żeby nie trzeba było patrzeć, jak odchodzą.
Myśli się materializują, więc na nie uważajcie.
Każdy jest zagadką w zagadce, osłoniętą pancerzem tajemnicy.
W obliczu śmierci wszyscy jesteśmy samotni.
Poszedłeś za uczuciem miłości. A to uczucie czasami zabija.
Wyglądasz znajomo. Groziłem ci już kiedyś?
Przyzwyczajony jestem do zdobywania tego, czego chcę, Anastasio - mówi. - Na wszystkich polach.
Piekło jest tam, gdzie serce.