(...) to, co przydarza się jednemu człowiekowi, spotyka większość z ...
(...) to, co przydarza się jednemu człowiekowi,
spotyka większość z nas. Życie ludzi nie różni
się aż tak bardzo - chociaż jesteśmy skłonni
wierzyć w swoją niepowtarzalność.
Źli ludzie nie trzymają kotów, to zwierzęta bardzo wyczulone na fałsz.
Wiedzę możemy zdobywać od innych,
ale mądrości musimy nauczyć się sami.
Bo życie jest piękne i tylko jedno, nie chce widzieć zła, chce widzieć to właśnie piękno.
Tęsknota za domem jest jak choroba, jak żałoba po czymś, co zostało utracone lub odebrane.
Nie mów mi, że niebo jest granicą, skoro są ślady stóp na księżycu.
Mógłbym tak żyć do końca swoich dni, zarabiać pracą własnych rąk. Siedzieć w siodle cały dzień, przemierzać bezkresne morze traw. Wieczorami palić skręconego papierosa i wpatrywać się w ogniska blask. Nocami leżeć na pachnącej ziemi i podziwiać aksamitne niebo pełne gwiazd.
Dorastanie jest straszne, ale to i tak lepsze niż wszelkie inne możliwości.
To nie takie jednak proste spojrzeć, gdy się spojrzeniem dotyka bólu.
Był zdecydowany. Był silny. Był więc bardzo jakiś, nawet za bardzo jakiś. Nie wiedział, czym jest wyrzeczenie się kontroli nad samym sobą, nad tym, czym się jest. Nie miał pojęcia, czym jest ta cudowna rezygnacja, abdykacja, wyrzeczenie się władzy nad własnym znaczeniem, własną wartością, własnym życiem.
Uczucia są niekiedy tak nieśmiałe, że można je wyczuć czubkiem języka.