
Wpatrując się w sufit, doszła do wniosku, że może dlatego ...
Wpatrując się w sufit, doszła do wniosku, że może dlatego nie może płakać. Bo jaki był sens rozpaczać, skoro nie miał jej kto pocieszyć? I kiedy nawet samej siebie nie umiała pocieszyć?
Serce człowieka jest jak ptak zamknięty w klatce ciała.
(...) a radość to trofeum szczęścia, łup wyrwany życiu.
Tak kochamy marzenia, że boimy się je realizować.
Wszystko ma konsystencję oprócz mnie. Ja gdzieś zniknąłem.
Pragnę malować tak, jakbym fotografował sny.
Więc myślisz, że umiesz odróżnić niebo od piekła?
Kiedy bardzo Ci na czymś zależy, okłamujesz się na każdym kroku.
To prawie samobójstwo, tyle że normalne samobójstwo jest szybsze.
W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.
I mówię mu, że przy nim stoję. Zawsze.