Nie zakochałaś się w nim raz na zawsze. Zakochujesz się ...
Nie zakochałaś się w nim raz na zawsze.
Zakochujesz się za każdym razem gdy go widzisz.
Gniew odwraca uwagę od wszechogarniającego smutku.
To tradycyjna metoda: złamał go, a potem zbudował na nowo.
Pozwoliłem szczęściu odejść. Życie powinno polegać na jednym: nieustannym dziękowaniu losowi za najmniejsze dobro. Być szczęśliwym, to wiedzieć, że się nim jest.
Samobójcy jawią się nam jako obciążeni poczuciem winy za indywidualizację, jako owe dusze, które za cel życia uważają już nie doskonalenie się i kształtowanie samych siebie, lecz unicestwienie się, powrót do matki, do Boga,
do wszechświata. Natury takie są w większości zupełnie niezdolne do popełnienia prawdziwego samobójstwa, ponieważ pojęły dogłębnie tkwiący w nim grzech. Dla nas są jednak samobójcami, gdyż w śmierci, a nie w życiu widzą wybawiciela, są gotowi usunąć się i poświęcić, zgasnąć i wrócić do początku.
Nie pytaj o konsekwencje, gdy chcesz coś zrobić, bo nigdy tego nie dostaniesz.
Mawiała, że opowieści pozwalają lepiej zrozumieć świat.
Nigdy nie puszczam w niepamięć słów, które zadają ból.
Kto cię zranił, winien cię uleczyć.
Ale to nie były łzy, to złamane serce wycieka mi przez pory.
Większość szuka w miłości wieczystej ojczyzny. Inni, ale bardzo nieliczni, wiecznego podróżowania. Ci ostatni są melancholikami, którzy muszą obawiać się zetknięcia z Matką-Ziemią. Szukają kogoś, kto uchroni ich od smętku macierzy.