
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie ...
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.
Co dla jednych jest podłogą, to dla innych staje się sufitem.
Umieram z miłości... tak bardzo ją kochałem!... I nadal kocham, bo z tego umieram. Gdybyś wiedział jaka ona była piękna, kiedy pozwoliła mi się żywa pocałować! Po raz pierwszy wtedy pocałowałem kobietę... żywą, tak, żywą, a piękną jak umarła!
Ileż razy, żeby nazwać to, co czuję, musiałem to najpierw przeczytać.
Bądź ostrożny czytając książki o zdrowiu. Możesz umrzeć na błąd w druku.
Cierpienie i ból są nieodłączne od rozległej świadomości i głębokiego serca. Myślę, że ludzie naprawdę wielcy zawsze muszą odczuwać na świecie wielki smutek...
Posiadanie dziecka jest jak tatuaż na twarzy. Trzeba być całkowicie pewnym, nim się podejmie ostateczną decyzję.
Już nigdy nie będzie można. Bo tak jak dzisiaj nie będzie już nigdy.
Stan tępego bólu.
Może nie perfekcja życia, a jego chaos sprawia, że rzeczy nabierają znaczenia?