
Ale co jeśli...jeśli narrator kłamie? Może opowiada własną, fałszywą wersję, ...
Ale co jeśli...jeśli narrator kłamie? Może opowiada własną, fałszywą wersję, żeby przeciągnąć cię na swoją stronę? Albo żeby cię przestraszyć? A może jest wariatem?
Wszyscy w ciemnościach wyglądają wystarczająco przyzwoicie.
Twój sukces trwa tyle, ile innemu zajmie dotarcie na twoje miejsce.
Błogosławione niech będą moje porażki! Zawdzięczam im wszystko, co wiem.
Jestem milczący
od kiedy na podniebieniu
zalęgły mi się niedopowiedzenia.
Wydaje mi się, że jedną z ról rodziców jest próba zabicia swoich dzieci.
O wyjątkach [...] można powiedzieć wyłącznie jedno. Że są.
Nie mówię wiele z wyboru.
W końcu rany po ludziach, którzy odeszli, najszybciej goją się w osiedlowych barach.
Przez chwilę tego nie czułem, a potem poczułem.
Nie ma znaczenia, czy się zejdzie z właściwej drogi na krok, czy na milę.