Ale co jeśli...jeśli narrator kłamie? Może opowiada własną, fałszywą wersję, ...
Ale co jeśli...jeśli narrator kłamie? Może opowiada własną, fałszywą wersję, żeby przeciągnąć cię na swoją stronę? Albo żeby cię przestraszyć? A może jest wariatem?
Można przypuścić, że wszyscy ludzie mają świadomość, lecz na ogół nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę.
Jeśli irytują was krytycy, to możecie być prawie pewni, że mają rację.
Życie jest piękne, że śmierć się w nim zakochała zazdrosną, zaborczą miłością.
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.
Tu nie chodzi o miejsce. Tu chodzi o ludzi. Bylibyśmy tacy sami gdzie indziej.
Marzenia się zmieniają.
Świat rzeczywisty jest o wiele mniejszy niż świat wyobraźni.
Jego samokontrola była tak silna, że mogłaby zginać podkowy.
Miał tylko sny. Bez nich była samotny, zawsze i wszędzie samotny.
Po co wam tyle języków, jeśli nie umiecie porozumieć się w swoim własnym?